Mamy dość niespokojne czasy, pełne opresji, dyktatury, nakazów, zakazów, łamania praw CZŁOWIEKA. Niestety, mało kto wie, że stworzone prawo obowiązujące na całym świecie, jest jedynym prawem, któremu miliony ludzi bezwiednie poddają się na co dzień. Robią to… BEZPRAWNIE! To tak zwane prawo admiralicji – inaczej zwane Prawem Morskim. Jest to prawo SYSTEMOWE. To jest właśnie tzw. „prawo”, które stawia Cię przed tzw. „sądem” i wymusza uległość, do której żaden człowiek nie jest zobowiązany. W rzeczywistości jest to jedynie narzucone „prawo” usprawiedliwiające to, że światem rządzi jedna wielka korporacja, a my OSOBY (nie „ludzie”) jesteśmy ich produktem, czyli własnością.
Według Prawa Morskiego, w momencie narodzin, gdy rodzice dziecka zgłaszają je do Aktu Urodzenia, dziecko staje się własnością systemu. Jedyny dokument, który świadczy o tym że jest żywym człowiekiem, to Karta Urodzenia wystawiana w szpitalu zaraz po urodzeniu. Trzeba sobie uświadomić, że system traktuje człowieka jako osobę zmarłą lub zaginioną, i w ten sposób rości sobie prawa do nas, traktując nas jako PRODUKT. Prawo systemowe zatem, odnosi się do i może dysponować jedynie OSOBĄ, fikcją, osobą prawną lub osobą fizyczną, obywatelem, produktem który sami stworzyli.
Co można zatem zrobić? Można opuścić system.
Jak to zrobić? Wbrew pozorom bardzo prosto.
Podstawowym warunkiem do opuszczenia systemu jest przede wszystkim nasze uświadomienie sobie, że jesteśmy istotą żywą, CZŁOWIEKIEM. Może to brzmieć absurdalnie, wręcz pretensjonalnie, ale tak w rzeczywistości jest. I jest to warunek konieczny. W osiągnięciu tego celu pomagają nam także międzynarodowe akty prawne. Co więcej – w tymże samym prawie istnieją dokumenty, które w sposób jednoznaczny stwierdzają, że Prawo Naturalne jest nadrzędne wobec prawa stanowionego! Takim dokumentem jest m.in. Powszechna Deklaracja Praw Człowieka. Prawo Naturalne jest prawem niezbywalnym (niekwestionowanym) i działa ponad prawem stanowionym (systemowym). Prawo to pochodzi od Boga Stwórcy, i jest niepodważalne. Są także instytucje na świecie, które bronią naszych praw jako człowieka. Należą do nich: Sądy Zwyczajowe oraz Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w Luksemburgu (TSUE), Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze, Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasbourgu.
Mało kto zwrócił uwagę na fakt, że nawet polski Sąd Najwyższy powołuje się w cytowanych paremiach prawnych na Prawo Naturalne. Jedna z nich mówi, że „Zgodnie z prawem naturalnym wszyscy ludzie są równi.”
Właśnie ta paremia widnieje na jednej z kolumn budynku SN w Warszawie!
Prawo Naturalne ma odzwierciedlenie także w „prawie stanowionym”. W tym przypadku jest to artykuł 32 Konstytucji.
Jest wielu ludzi, także w Polsce, którzy zajęli się tematem Prawa Naturalnego. I bardzo dobrze, niech ta informacja rozchodzi się jak najszerzej, by mogła dotrzeć do każdego człowieka. My także chcemy dołożyć cegiełkę w poszerzaniu tej wiedzy. Regularnie będziemy publikować artykuły na temat różnic pomiędzy Prawem Morskim (któremu bezwiednie i niewolniczo poddaje się tyle ludzi), a przysługującemu każdej istocie żywej Prawem Naturalnym, o którym większość z nas na co dzień zapomina.
Według prawa Morskiego, w momencie narodzin, gdy rodzice dziecka zgłaszają je do Aktu Urodzenia, dziecko staje się własnością systemu. Jedyny dokument, który świadczy o tym że jest żywym człowiekiem, to Karta Urodzenia wystawiana w szpitalu zaraz po urodzeniu. Trzeba sobie uświadomić, że system traktuje człowieka z definicji jako osobę zmarłą lub zaginioną. W ten sposób rości sobie prawa do nas, traktując nas jako produkt. Prawo systemowe zatem, odnosi się i może dysponować jedynie OSOBĄ, fikcją, tzw. „osobą prawną” lub „osobą fizyczną”, obywatelem, produktem który sami stworzyli.
Temat ten przestudiowaliśmy bardzo wnikliwie. Na podstawie wielomiesięcznych analiz, studiowania setek artykułów i informacji o prawie morskim, prawie naturalnym, ich genezy, powiązań, skutków oraz działania – stworzyliśmy oryginalne wzory dokumentów, które działają i są w mocy prawa.
Nie chcesz być niewolnikiem systemu?
Oto kilka kroków do wolności:
1. Wypełnij Deklarację Żywego Człowieka
2. Wyrób Akt Tożsamości
3. Złóż odpowiednie pisma do najważniejszych urzędów w państwie, o wypowiedzeniu posłuszeństwa
Nie pomijaj żadnego z tych kroków!
Dowód osobisty? Nie – dziękuję!
Czy wiesz, że „dowód osobisty” nie jest twoim dowodem tożsamości, a jedynie dokumentem potwierdzającym istnienie fikcyjnej „osoby fizycznej”, którą de facto nie jesteś? Posługując się tzw. „dowodem osobistym” bierzesz jedynie odpowiedzialność za „maskę”, którą Ci narzucono.
Trzy kroki do wolności:
1. Wypełnij Deklarację Żywego Człowieka
2. Wyrób Akt Tożsamości
3. Złóż odpowiednie pisma do najważniejszych urzędów w państwie, o wypowiedzeniu posłuszeństwa
Czy wiesz, że…
Twoje imię i nazwisko w różnych dokumentach (w tym w akcie urodzenia lub dowodzie osobistym) pisane wielkimi literami oznacza nie Ciebie, jako człowieka, ale twój „awatar”, czyli tak zwaną „osobę fizyczną” tj. NIEWOLNIKA? To tak zwane Capitis Deminutio Maxima, czyli pozbawienie praw obywatelskich i wolności.
Akt Tożsamości Wolnego Żywego Człowieka jest już dostępny TUTAJ!