To nie wielkiej, przerażającej, płonącej ogniem gęby z rogami mamy się bać… Szatan działa sprytnie, dając nam to, czego myślimy że potrzebujemy, od małego wpaja nam się i programuje na masę iluzorycznych potrzeb. Rośnie w nas to niczym bluszcz w ogrodzie kwiatów wypierając to, co pięknie i zastępując erzacem niczym opakowanie zastępcze. To jak efekt gotowania żaby, jak wpuszczanie jadu którego nie czujemy, a powoli nas uśmierca, jak toksyna u kleszcza działająca po cichu, jeśli w porę nie znajdziemy źródła które nas zatruwa, może być za późno.
Stąd tak ważne jest przestrzeganie Bożego Prawa, trwanie przy Bogu i nie pozwalanie się odciągać od tego co najważniejsze.
Po to Bóg nam dał Swoje Słowo zawarte na kartach Biblii, po to przysłał nam Swojego Ukochanego Syna który nas nauczał jak mamy żyć, w końcu oddając za nas życie jako Ostatnia ofiara przebłagalna, właśnie za nasze grzechy, Bóg tak nas umiłował, jesteśmy przecież Jego dziełem, że walczy o nas, o KAŻDEGO (człowieka) z nas by mógł być zbawiony, dostąpić życia wiecznego. Ale dał nam także warunek, wiedząc co dla nas najlepsze – Jego Prawo,- konieczność wypełniania go, dokładania wszelkich starań każdego dnia!
A my co robimy?
Jesteśmy grzeszni, zamiast się uświęcać w dobrych uczynkach podążając za naukami Chrystusa idziemy w maliny. Podążamy za tym światem, telefony komputery, tv, samochody, domy jachty itd. Itd. Więcej, więcej i więcej, gonimy króliczka. Do tego dochodzi oglądanie pudła dla idiotów (TV), słuchanie radia, oglądanie filmów szczególnie tych co propagują przemoc, zboczenia, dewiacje i wszelką sci-fi ufologię, jak i tych co propagują silę szatana i wiarę w super bohaterów. Internet, jedna z największych broni szatana która, jak na ironię także obróciła się przeciwko niemu. Możliwość głoszenia, szerzenia prawdy.
Masa wylewającego się gówna powoduje, że przestajemy dostrzegać tego, jakim ten świat jest naprawdę. Ze nie potrzebujemy go do tego, by być wolnym i szczęśliwym człowiekiem.
Jest jednak kilka warunków, które trzeba uwzględnić by uzyskać ową wolność, szczęście i spokój. Trzeba postępować tak, jak mówi Bóg, jak naucza jego Syn, Isus (prawidłowe wymawianie Imienia) Chrystus.
(15) Znam uczynki twoje, żeś ani zimny, ani gorący. Obyś był zimny albo gorący! (16) A tak, żeś letni, a nie gorący ani zimny, wypluję cię z ust moich. (Ap 3)
Gorący lub Zimny
Wielu mnie zna, jak i moje dość radykalne poglądy, jak i dość ortodoksyjne podejście do przestrzegania Bożego Prawa. Tak jak jest w Piśmie napisane, nie można być letnim, mamy być gorący albo zimni.
Nasza mowa ma być prosta
Nie ma też drobnego druczku, ani jakichś luk w Prawie, by móc je inaczej interpretować. Jest ono bardzo proste i dlatego pewnie tak trudne do przestrzegania. Bóg do nas mówi prostym językiem wręcz pouczając, by nasza mowa była prosta:
(Mat 5)
(37) Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi.
To, co dla nas najważniejsze, jest powiedziane wprost i nie ma tam miejsca na szukanie drugiego dna, jakichś wielu warstw czy metafor. Absolutnie jestem daleki od twierdzenia, że robię to dobrze, nie, tak nie jest. Mam bardzo wiele do przerobienia, upadam w grzechu, podnoszę się i staram się iść dalej, dokładając pełni sił by wypełniać Prawo jak najlepiej. Gdy często myślę o tym, jak Bóg widzi moje poczynania, to aż mi się niedobrze robi i wstyd oblewa moją duszę. Jak marnym prochem jestem, jak wielką szansę dostałem od BOGA, że się o mnie upomniał, że zechciał mnie obudzić i wyrwać z tego matrixu, że walczy o mnie, a ja zawodzę. Dał mi kredyt zaufania, ponieważ mnie kocha i ma wobec mnie doskonały plan, jak wobec każdego człowieka – zbawienie i życie wieczne.
Co robić?
Dawno temu nie raz pisałem, by nie karmić się „wiadomościami ze świata”, gdyż nie ma z nich pożytku, a jedynie wzbudzają w nas niepożądane emocje. Ile to już razy na podstawie takich „rewelacyjnych” newsów człowiek siedział na walizkach bo już koniec bliski. Poza tym
warto mieć świadomość, że najczęściej to, co czytamy jest nam sprytnie podsuwane, byśmy to czytali, analizowali, zajmowali się tym (by pochłaniało nasz czas) jak i by podawać to dalej. To się nazywa System rekomendacji. Nie mamy się karmić syfem, który podsuwa nam szatan, lecz Słowem Bożym, chlebem powszednim. Poza tym, nie warto się zajmować planem szatana i marnować na to siły i nerwy, skupmy się na tym co zaplanował dla nas Bóg 🙂
„A kto wytrwa do końca ten będzie zbawiony” Mat 10:22..
No właśnie, wytrwać do końca to trwać przy Bogu, Jego Prawie i być z dala od tego świata. Pamiętamy, jak Syn Boży zapytany przez Piłata, czy jest Królem odpowiedział, że „Królestwo moje nie jest z tego świata.
(J 18)
33) Wtedy powtórnie wszedł Piłat do pretorium, a przywoławszy Jezusa rzekł do Niego: Czy Ty jesteś Królem żydowskim? (34) Jezus odpowiedział: Czy to mówisz od siebie, czy też inni powiedzieli ci o Mnie? (35) Piłat odparł: Czy ja jestem Żydem? Naród Twój i arcykapłani wydali mi Ciebie. Coś uczynił? (36) Odpowiedział Jezus: Królestwo moje nie jest z tego świata. Gdyby królestwo moje było z tego świata, słudzy moi biliby się, abym nie został wydany Żydom. Teraz zaś królestwo moje nie jest stąd. (37) Piłat zatem powiedział do Niego: A więc jesteś królem? / Odpowiedział Jezus: / Tak, jestem królem. Ja się na to narodziłem i na to przyszedłem na świat, aby dać świadectwo prawdzie. Każdy, kto jest z prawdy, słucha mojego głosu.
Dostajemy doskonałą wskazówkę od naszego Mesjasza, jak i wile innych choćby we wspominanym w Kazaniu na Górze (Mat 5). Wiemy także, że mamy opuścić Babilon by w nim nie uczestniczyć:
(4) I usłyszałem inny głos z nieba mówiący: Wyjdźcie z niego, ludu mój, abyście nie byli uczestnikami jego grzechów i aby was nie dotknęły plagi na niego spadające, (5) gdyż aż do nieba dosięgły grzechy jego i wspomniał Bóg na jego nieprawości. (Ap 18)
Masz jeszcze czas, lecz nigdy nie wiadomo, ile ci go zostało. Co masz zrobić dziś, nie odkładaj na jutro, ale żyj tak, jakby ten dzień maiłby być twoim ostatnim. Czyń dobro, „bowiem nie z wiary, ale z uczynków będziecie sądzeni”.
„(26) Bo jak ciało bez ducha jest martwe, tak i wiara bez uczynków jest martwa.” (List Jk 2)
Niech za słowami idą nasze czyny, gdyż „po owocach ich poznacie”
Z Bogiem!